Nie każdy człowiek ma niezbędne do obracania własnymi finansami narzędzia i umiejętności. Wiedza typowo analityczna i teoretyczna bardzo pomaga w wybieraniu odpowiednich funduszy inwestycyjnych czy nawet samodzielnym obstawianiu konkretnych spółek na giełdzie. Gdyby jednak akademicka wiedza była wyłącznym gwarantem właściwego inwestowania czy zarządzania biznesem, praktycznie każdy doktor czy profesor wydziału ekonomicznego na świecie byłby jednocześnie inwestorem albo prezesem dużej korporacji – tak natomiast nie jest. Do odniesienie sukcesu na giełdzie czy w innych instrumentach finansowych jak chociażby obligacje czy waluty – potrzeba oprócz wiedzy także bardzo konkretnych predyspozycji psychologicznych. Niektóre mechanizmy wymagają sporej odporności na stres – tak jest chociażby z grą na giełdach. Inne wymagają metodyki i strategicznego chłodnego podejścia, a zyski przychodzą ze spory opóźnieniem, jednak ryzyko z nimi związane jest zdecydowanie niższe. Przykładami takich bardziej zachowawczych instrumentów inwestorskich są obligacje czy waluty właśnie albo nieruchomości.