euro-427530_1280Któż z Was, drodzy czytelnicy, nie lubi świąt? I to zarówno tych pierwszych najważniejszych jak i tych drugich. Większość Polaków, nawet jeśli nie są praktykującymi na co dzień katolikami, obchodzi święta po prostu dla zasady. Jest to prawda i nie ma się co mierzyć z uzasadnianiem tego twierdzenia. Ale święta to też oprócz świętowania czas dla prawdziwych konsumpcjonistów, których pasją jest robienie zakupów i wydawanie pieniędzy. Nawet, jeśli te pieniądze nie są do tak do końca ich, a jedynie pożyczone z banku. Pożyczone, nie ważne w jakiej formie.

Tyle tytułem wstępu. Otóż świąteczne zakupy to najlepszy czas dla sprzedawców pożyczek i wszelakich kredytów oraz kart kredytowych. Można powiedzieć, że to złote czasy w codzienności finansowej branży. Polacy kupują w święta na potęgę i tak jak napisaliśmy nie ważne jak. Jeśli pojawia się potrzeba albo zachcianka to chcemy ją zrealizować, bez względu na to jakim kosztem i za czyje pieniądze. A to najlepszy czas na to, żeby stać się ofiarą naciągaczy i nieuczciwych firm, stosujących dziwne praktyki pożyczania pieniędzy na kilka bądź kilkanaście tygodni.

Szczerze doradzamy zastanowię się dwa razy, nie tylko nad tym co i od kogo pożyczamy, jak i nad tym czy oby na pewno Nasze zachcianki za kilkanaście dni będą równie przydatne jak w chwili, w której chcemy ją kupić. Bo przecież każdy ma się prawo pomylić i to czego w danej chwili chce może się okazać, że tak naprawdę wcale się tego nie chce.

Kupując w święta bardzo często jednak popełniamy grzechy zachłanności. Jeśli więc decydujemy się już na kupno czegoś na kredyt czy raty sprawdźmy dokładnie, jaką umowę podpisujemy i z kim. Dokładnie dopytajmy o całkowite koszty kredytu, dzięki czemu poznacie prawdę dotyczącą tego, ile dany przedmiot będzie Was kosztował. Jeśli kupujecie prezenty i wydajecie nie swoje pieniądze w jak najlepszej intencji to pamiętajcie o tym, żeby unikać za wszelką cenę kredytów – chwilówek. Potraktujcie je , jako realną ostateczność, jako pożyczkę dosłownie na najczarniejszą godzinę.

Pożyczki dna chwilę nie są złe, jeśli tylko spłacicie je w terminie i nie spóźnicie się ani chwili. Jeśli się jednak spóźnicie to możecie tego pożałować na wiele kolejnych lat. Odsetki rosną tam z prędkością światłą a do tego jeszcze dochodzą opłaty za obsługę nieterminowej spłaty. Dlatego zawsze czytajcie umowę a przede wszystkim, jeśli już ją podpisujecie, to trzymajcie się ustaleń, które na niej zawieracie. Bo pożyczkodawca nie będzie czekał aż będziecie mieli pieniądze, żeby je oddać.

Święta to piękny czas, w którym lubimy obdarowywać siebie i bliskich. Doskonale wiedzą o tej Naszej słabości marketingowcy zajmujący się reklamowaniem pożyczek i chwilówek. Pamiętajcie tylko o tym, że każdą pożyczoną złotówkę trzeba oddać. Kupowanie na kredyt jest dobre wtedy, kiedy macie pieniądze, ale raty są nieoprocentowane, więc po prostu nie opłaci się płacić całości gotówką. Ale w każdej chwili macie na spłatę całego zadłużenia. Tym czasem niestety, ale coraz więcej ludzi znowu próbuje pożyczać pieniądze nie mając potem środków na ich spłatę. I to zazwyczaj bardzo szybko kończy świąteczną sielankę i piękną atmosferę.